
Dzień Wszystkich Świętych ma charakter religijni, w Polsce głównie katolicki. Jednak ten dzień obchodzą także ludzie innych wyznań jak i niewierzący.Tego dnia tradycyjnie już odwiedzamy na cmentarzach swoich bliskich, którzy odeszli, przyniesiemy ich piękne chryzantemy, zapalimy znicze, pomodlimy się. Ból po stracie kogoś bliskiego nie da się z niczym porównać. Bo pamięć o zmarłych to coś naturalnego, ma zwyczajny człowieczy wymiar. Ktoś mądrze powiedział : z
marłych z nami nie ma, ale wciąż nad nami czuwają. To prawda. Wszystkich Świętych jest jednym z niewielu dni w roku, gdy przy grobie spotyka się cała rodzina. Przychodzą Ci , którzy całkiem stracili ze sobą kontakt albo skłóceni , oddaliło ich codzienne zabieganie.Ale w tym dniu witają się , wybaczają sobie zło .Może każę im to robić ktoś, kogo już nie ma.
Czy wystarczą świeczka i chryzantemy, by oddać jej należny hołd ? Może trzeba częściej o niej myśleć i korzystać z jej mądrego doświadczenia. Przecież człowiek żyje tak długo, jak długo inni o nim pamiętają.
Chcielibyśmy , by o nas kiedyś pamiętano.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz